UWAGA: Portal dowcipas nie odpowiada za szkody i powikłania, które mogą być wynikiem długotrwałego śmiechu do rozpuku po przeczytaniu zamieszczonych tu dowcipów. Nie odpowiadamy także za straty kalorii utraconych w wyniku śmiechu (podczas śmiechu poruszanych jest około 60 mięśni) oraz za przyspieszenie powstawania zmarszczek mimicznych!
Baba staje przed lekarzem i mówi: -Przyszłam do pana w sprawie mojego męża.Jesteśmy małżeństwem od 20 lat, on był zawsze dobrym mężem, szczęśliwym i kochającym.Ale od czasu wizyty u pana, jest już innym człowiekiem.Nigdy go nie ma w domu, nigdzie mnie ze sobą nie zabiera, niczego mi nie kupuje, nie daje pieniędzy.Nawet na mnie nie patrzy.Pańskie leczenie zupełnie go odmieniło. Lekarz na to: -Ależ ja go wcale nie leczyłem, proszę pani.Przepisałem mu tylko okulary!
Przychodzi baba do lekarza: - Panie doktorze, mój problem to za duże potrzeby seksualne... - To niech pani wyjdzie za mąż. - Mam już męża. - To niech pani znajdzie sobie kochanka. - Już mam. - To niech pani weźmie drugiego. - Mam drugiego, i jeszcze innych trzech. - Hmmm, wydaje mi się, że pani jest rzeczywiście chora. - Panie doktorze, niech mi pan to da na piśmie, bo mąż mówi, że jestem !
Przychodzi baba do lekarza: - Panie doktorze, mój problem to za duże potrzeby seksualne... - To niech pani wyjdzie za mąż. - Mam już męża. - To niech pani znajdzie sobie kochanka. - Już mam. - To niech pani weźmie drugiego. - Mam drugiego, i jeszcze innych trzech. - Hmmm, wydaje mi się, że pani jest rzeczywiście chora. - Panie doktorze, niech mi pan to da na piśmie, bo mąż mówi, że jestem !
Przychodzi baba do lekarza : - Panie doktorze źle się czuje. Lekarz zbadał babę - Niech pani codziennie rano na czczo wypija jedno jajko. - Panie doktorze, ale ja nie znoszę jajek. - A kto je pani każe znosić
Przychodzi baba do lekarza i narzeka, ze rosna jej wlosy na piersiach. Lekarz prosi babe aby opisala szczegolowo gdzie te wlosy rosna. Baba mowi, ze wlosy zaczynaja sie na piersiach, przechodza przez brzuch az po same jaja.
Przychodzi baba do lekarza. - No i co, czy pomogły pani te lekarstwa co przepisałem na hemoroidy? - Tak pół na pol. - Jak to? - Te długie śliskie tabletki to jakoś połknęłam, ale ten krem, co mi pan przepisał, to nawet z chlebem zjeść nie mogłam